Szanowny Zarządzie ING Banku Śląskiego, Szanowna Pani Dyrektor Regionalna (...)
Z uwagi na daleko idące zbulwersowanie tematem, po długim namyśle jako ponad 30 letni klient Waszego Banku postanowiłem w końcu wystawić swoją opinię. Nie będę analizować produktów Waszego banku, ani też ich opiniować bo w kontekście innych tego typu instytucji są one bardzo dobre i zasługują na uznanie. Nadmienię, że nie jestem pracownikiem Banku ani obecnym, ani też byłym. Jestem pokoleniowym Ślązakiem, mocno utożsamionym z nacją śląską i regionem. Wybór Banku Śląskiego dokonany przeze mnie ponad 30 lat temu też nie był przypadkowy. Jako autonomiczny Ślązak uznawałem ten wybór jako trafny. Jestem też przedsiębiorcą, z sukcesem od kilkunastu lat prowadzę własny biznes. Zatrudniam pracowników i wiem, że dobry pracownik to pracownik zadowolony ze swojej pracy zarówno pod względem finansowym jak i samych warunków pracy, atmosfery w niej panującej . Dobry pracownik to pracownik – wyspany, uśmiechnięty szczerze do klientów, posiadający wiedzę z zakresu swoich kompetencji, pracownik NIE PRZESTRASZONY TERORREM I MOBBINGIEM. Jako Bank Śląski posiadacie wykwalifikowanych pracowników, osoby posiadające daleko idącą wiedzę, doświadczenie i kwalifikacje, których NISZCZYCIE poprzez przyjęty sposób zarządzania oraz kadry zwierzchnie w Waszym przypadku menadżerów takich jak zatrudniona w Waszym Banku na stanowisku dyrektora obszaru/ menadżera (...). Zauważam, że „Wymieniacie, by nie powiedzieć wyrzucacie bardzo dobrych menadżerów”, a pozostawiacie od wielu lat „nietykalnych” w tym przywołaną (...), osobę bez jakiejkolwiek empatii nie tylko do podległych sobie pracowników, ale również osobny nie posiadającej jakiejkolwiek wiedzy merytorycznej, która na zadane sobie przez klientów pytania, natychmiast „po propozycji wypicia dobrej kawy” odsyła klienta do zajętych pracowników, którzy zajęci są obsługą innych klientów, a sama zwyczajnie „ucieka” do klientów z kolejki, proponuje kawę i w sposób ordynarny, prostacki i chamski „naciąga na produkty bankowe” nie mając o nich zielonego pojęcia potwierdza to rzesza Waszych klientów z obszaru (...). Jako przedsiębiorca, zarządca średniej firmy znam realia rynku, metody i techniki sprzedaży, sam wyznaczam swoim pracownikom plany sprzedażowe, ale realne zarówno do realiów rynku, jak i grupy klientów docelowych. (...) jako menadżer niestety nie posiada jakichkolwiek cech potrzebnych na tym stanowisku. Czując się od tylu lat „nietykalną”, „bezkarną” na tym stanowisku, myśląc, że „wyrobi” narzucone jej plany, zwyczajnie „pluje jadem” na podległych sobie pracowników. Było to przeze mnie powiedziane w sposób bardzo łagodny. Teraz przejdę do rzeczy: Po zmianie Dyrektora Regionalnego, którego stanowisko objęła Pani (...), zaraz po objęciu swojej funkcji powinna ona przeprowadzić rozmowy w zespołach pracowników wszystkich podległych sobie obszarów – kilka pytań kierowanych do pracowników powinno stricte dotyczyć menadżerów, w tych rozmowach menadżerowie nie powinni brać udziału, ale cóż takie rozmowy się nie odbyły, bynajmniej nie w obszarze (...). (...) poprzez perfidny, wymuszany sposób sprzedaży wymusza na swoich pracowników poprzez terror psychiczny, strach, przerażenie. Zastanawiacie się zapewne jako Zarząd Banku dlaczego spada sprzedaż, następuje uśredniony przyrost nowych klientów, obecni klienci zamykają swoje rachunki? Odpowiedź jest prosta. Jeżeli w strukturach menadżerskich Waszego Banku jest więcej takich (...) to się nie dziwcie. Nadmieniam w tym miejscu, że z mojej strony nie jest to jakaś prywata, animozje w kontekście (...) Z mojej strony jako cel po kilkuletniej obserwacji (...) postanowiłem wstawić się za ŚWIETNYMI pracownikami jej podległymi, którzy na co dzień „cicho” nie mówiąc nikomu ze struktur wyższych, znoszą stałe upokorzenia, zniewagi, poniżenia, zastraszania wychodzące w kierunku ich osoby z ust i zachowania (...), mobbing, lekceważenie etc. W prostym przykładzie – czy Wy jako Bank dokonujecie cyklicznego przeglądu monitoringu i zapisu z kamer. Jeżeli by tak by było to zdobędziecie elementarną wiedzę jak (...) każdorazowo narusza zapisy Kodeksu Pracy uniemożliwiając podczas swojego pobytu w oddziale swoim pracownikom – np. spożycie posiłku?! Stosowanie wiecznej krytyki wobec podległych pracowników, wykazywanie wiecznego niezadowolenia z pracy. Zapamiętajcie jako Bank – Wysokie kompetencje pracowników, daleko idąca wiedza wynika z samodzielnej pracy pracowników nawet po godzinach ustawowych swojej pracy, nie zaś z „rzekomo motywacji” osób tj. (...). Przejdę do jeszcze jednego zagadnienia. Proceder stosowany przez (...) nie jest jednorazowy, dzieje się tak w jej obszarze od kilku lat, zatem terror wobec pracowników prowadzony cyklicznie to zwyczajnie – MOBBING, chyba jako Bank wiecie o co chodzi i wiecie jakie są tego konsekwencje oraz pod co to podlega?
W tym miejscu proponuję Pani Dyrektor Regionalnej (...) podjęcie stosownych działań nie tylko w stosunku do obecnie podległych (...) pracowników, ale również wśród pracowników, którzy mieli szczęście „uwolnić” się od autorytarnych rządów,folwarku stosowanego przez (...), pracowników innych obszarów oraz osób zwolnionych, głównie tych co potrafili „face to face” wyrazić (...) swoją opinię na temat sposobu jej zarządzania. Wy jako Zarząd dużej, stabilnej instytucji finansowej, renomowanego Banku jeżeli zależy Wam na pozytywnych opiniach, wysokiej pozycji w rankingach instytucji finansowych – podejmijcie stosowne działania – zapewne w Waszych strukturach (...) nie należy do jednostki!!!
W tym poście występuję pod tzw. „nickiem”, ale radżę Wam ten post potraktować bardzo poważnie.
Oczekuję Waszej natychmiastowej reakcji w powyższej kwestii. Oczekuję odpowiedzi zarówno Was Zarządu jak też Dyrektor Regionalne (...) – zarówno pod tym postem, jak i innymi publikacjami tego postu na wielu stronach internetowych – opiniotwórczych, gdzie zostanie umieszczony. Oczekuję również pisemnej odpowiedzi Zarządu Banku i Dyrektor Regionalnej bezpośrednio na utworzony na potrzeby tej kwestii adres e-mail: sprawaing@o2.pl . Interesuje mnie głównie Państwa stanowisko i propozycja Banku dotycząca rozwiązania tego problemu. Dodam, że nie interesuje mnie na tym etapie rozmowa osobista, ani też odpowiedź Waszej „komórki” odpowiedzialnej za kontakt prasowy i medialny – Oczekuję Odpowiedzi bezpośredni od Zarządu Banku i Dyrektor Regionalnej.
Informuję, że przed udostępnieniem tego postu, zarazem publicznym nagłośnieniem tego tematu przeprowadzone zostały przeze mnie liczne konsultacje prawne.
Informuję, że brak odpowiedzi z Państwa strony w terminie 5 dni od publikacji tego postu skutkować będzie podjęciem przeze mnie i moich prawników działań prawnych, złożeniem informacji m.in. w PIP, oraz złożeniem zawiadomienia prokuratorskiego mającego na celu zachodzące w Waszym Banku podejrzenie mobbingu i łamania przepisów Kodeksu Pracy. Informuję uprzejmie, że do upływu wyznaczonego na odpowiedź z Państwa strony terminu wstrzymuję działania związane z informacją dla mediów publicznych zarówno telewizyjnych jak i prasowych.
Z poważanie,
e-mail: sprawaing@o2.pl
