Talent czy ciężka praca – co ważniejsze by osiągnąć sukces

Wszyscy znamy ciekawe postacie, które osiągnęły w życiu wielki sukces. Codziennie czytamy przecież informacje o sportowcach, aktorach czy biznesmenach. Dlaczego osiągają w życiu wiele?  Czy zawdzięczają to swoim talentom, czy może ciężkiej pracy? Odkrywamy czym jest talent, a co daje ciężka praca i sprawdzamy jak wygląda „przepis na sukces”.

Czy macie jakiś talent? Odpowiedź na to pytanie może niektórym sprawić trudność. Najczęściej dlatego, że rozumieją posiadanie talentu przez pryzmat rzadkich umiejętności. Jednak nasz, nieodkryty jeszcze, talent wcale nie musi być czymś wielkim i niepowtarzalnym. By osiągać sukces na polu zawodowym czy osobistym, nie musimy być gwiazdami sportu. Naszą „tajną bronią” może być przecież umiejętność prowadzenia negocjacji, łatwego wysławiania się czy sprawność w podejmowaniu decyzji. Wszystkie te małe talenty w dużym stopniu potrafią być niezwykle przydatne w życiu.

Talent – towar niezwykle rzadki?

Z pewnością wielu z nas posiada jakiś interesujący talent, ale nie każdy zdaje sobie sprawę z jego istnienia. Wszystko dlatego, że myśląc o specjalnych uzdolnieniach, traktujemy je zazwyczaj w kategorii jednej, konkretnej cechy. Niepotrzebnie zawężamy pojęcie talentu do kilku tylko kategorii. Tymczasem, to termin dużo szerszy niż nam się wydaje.

„Problem” z talentem polega na tym, że objawia się on w wielu formach, a dwa różne talenty trudno jest czasem porównać. Co trochę rozczarowujące, nie każde uzdolnienie pomoże nam w zdobyciu niewyobrażalnej sławy i pieniędzy. Z pewnością może być jednak pomocne w życiu codziennym i w pokonywaniu codziennych trudności. Może warto zaryzykować więc i poszukać u siebie jakiegoś talentu? Wystarczy chwilkę się zastanowić: co tak naprawdę lubimy robić? W jaki sposób spędzacie czas i o czym chętnie dyskutujecie z przyjaciółmi? Być może trudno nam myśleć o własnych talentach, bo takiego jeszcze u siebie nie odkryliśmy?

W poszukiwaniu własnego talentu

Jak więc pomóc sobie i odkryć to, w czym naprawdę jesteśmy dobrzy? Niestety, nie ma na to jednego, sprawdzonego przepisu. Na pewno jednak nie zaszkodzi spróbować tych kilku ćwiczeń.

  • Zastanów się w czym naprawdę dobrze się sprawdzasz. Cofnij się pamięcią kilka lat wstecz, pomyśl o swoich codziennych obowiązkach, rozmowach z przyjaciółmi. Co sprawia, że masz naprawdę dobry humor i czujesz się dobrze?
  • A teraz ćwiczenie dokładnie odwrotne – co raczej ci nie wychodzi i w czym na pewno się nie sprawdzasz? Uświadomienie sobie sprawy z własnych słabości to niezwykle wartościowa wiedza. Pod warunkiem, że jest ona zgodna z rzeczywistością. To, że nie gram na gitarze nie do końca jest moją wadą – przecież mogę się tego nauczyć.
  • Nie bój się próbować nowych rzeczy – być może twój talent dopiero czeka na odkrycie! Pewnie na twojej liście rzeczy, których chcesz spróbować jeszcze wiele przed tobą.
  • Spytaj o poradę bliskich – szczera opinia wyrażona przez kogoś, kto dobrze Cię zna, to cenna informacja.
  • Sprawa dosyć banalna, ale bardzo ważna w odkrywaniu i rozwijaniu talentów – doskonal się w zagadnieniach, które Cię interesują. Świetnie radzisz sobie z językiem angielskim, a nauka przychodzi Ci z łatwością? Może warto spróbować nauczyć się języka niemieckiego?

Ciężka praca – brakujące ogniwo sukcesu

O ile kwestia tego, czy sam talent jest niezbędny do osiągnięcia sukcesu, jest dosyć kontrowersyjna, o tyle nikt nie ma wątpliwości co do roli ciężkiej pracy w tym procesie. Sukces naszego przedsięwzięcia, w dużej mierze, zależy właśnie od naszego zaangażowania w wykonywane zadanie i od tego w jakim stopniu się na nim skupimy. Dosyć popularna jest tzw. teoria 10 tysięcy godzin, którą wypromował szwedzki psycholog, K. Anders Ericsson. Według niej, by móc zdobyć biegłość w jakiejś dziedzinie, wystarczy poświęcić na nią odpowiednio dużą ilość czasu – chodzi o wspomniane 10 000 godzin.

Dowiedź się jak spłacać pożyczkę na własnych zasadach

Ericsson przeprowadził badania wśród zawodowych skrzypków i poprosił ich o oszacowanie czasu spędzonego nad ćwiczeniami, który pozwolił im osiągnąć wysoki poziom mistrzostwa. Uśrednionym wynikiem było właśnie 10 000 godzin. Wyniki mogą przedstawiać się interesująco. Niestety, sugerują też, że wystarczy uczyć się czegoś przez określoną ilość czasu, by doskonale opanować daną umiejętność. Z pewnością, wiele osób mogło wziąć tę tezę za prawdziwy, uniwersalny przepis na sukces. Prawda jest jednak nieco inna. Dlaczego?

Dane te dotyczyły tylko zawodowych skrzypków. Trudno jest przenieść ich doświadczenia na np. pole sportowe. Tam przecież, oprócz samych ćwiczeń, liczą się także aspekty psychologiczne, czy też te, dotyczące diety i fachowej opieki lekarskiej. Można by powiedzieć, że przypomina to porównywanie pomarańczy do jabłek – to rzecz względna i bardzo umowna. Niemniej jednak, nikt nie może zanegować tego, że wieloletnia praktyka i praca nad doskonaleniem swoich umiejętności przyniesie  efekty. Jednak sama ciężka praca nie jest jeszcze żadnym gwarantem osiągnięcia spektakularnego sukcesu.

Talent i ciężka praca to dobrana para

Trudno jest więc oprzeć się wrażeniu, że by osiągnąć sukces trzeba samemu dobrać odpowiednie proporcje obu składników. Jedno jest pewne – sam talent lub sama ciężka praca, nie wystarczą, by nasze działania były pomyślne, a cele osiągnięte. Możliwe, że samo posiadanie talentu jest nawet nieco przeceniane w naszej kulturze. Skutkiem tego jest fakt, że wielu osobom brakuje odpowiedniej motywacji, by osiągnąć coś w życiu, gdyż wydaje im się, że nie posiadają żadnych szczególnych umiejętności. Zdecydowanie warto zmienić takie podejście!

Wszyscy musimy zdać sobie sprawę z tego, że ciężka praca zawsze jest solidnym fundamentem każdego sukcesu. Unikając pełnego zaangażowania w zadania, zwykle nie osiągniemy niczego trwałego ani ważnego. Nawet jeśli jesteśmy bardzo utalentowani, nie uda nam się zbudować nic konstruktywnego, opierając się tylko na wrodzonych zdolnościach. Lepiej być zatem średnio utalentowanym, ale pracowitym, niż „zdolnym, ale leniwym”. A talent? Przydaje się, ale zdecydowanie nie jest najważniejszy!

Źródlo zdjęcia: fotolia.com