Jak nie popsuć sobie wyjazdu za granicę

Gdy ktoś pyta, co może nam zepsuć letni wypoczynek,  najczęściej przychodzi do głowy brzydka pogoda albo kiepski hotel. Tymczasem kwestie czysto „operacyjne” również mogą skomplikować urlop. Problem z kartą płatniczą albo wymianą waluty na obczyźnie nie sprzyja wypoczynkowi. O tym jak zapobiec przykrym niespodziankom związanymi z finansami za granicą radzimy poniżej.

Gdy nie możesz użyć  karty 

Jeśli się obawiasz, że twoja karta nie zadziała w państwie do którego się wybierasz, zanim wyjedziesz możesz to  sprawdzić na stronie operatora (Visa, Mastercard) lub na infolinii. Prawda jest taka, że poza kilkoma najbardziej egzotycznymi miejscami raczej nie będzie takiego problemu. Ale pamiętaj też że nie wszędzie płatności bezgotówkowe są tak rozpowszechnione jak w Europie i w wielu krajach terminal płatniczy wciąż jest  niecodziennym urządzeniem. Jeśli nie jesteśmy pewni jak płatności  wyglądają w danym regionie świata, najlepiej przed wyjazdem poszukać wskazówek w przewodnikach lub na internetowych forach podróżniczych.
Warto też zwrócić uwagę na minimalny limit transakcji dla płatności kartą, o którym w Polsce już praktycznie zapomnieliśmy. W różnych miejscach na świecie wciąż jest on powszechnie stosowany, dlatego lepiej po prostu zaopatrzyć się choć w niewielką ilość lokalnej waluty w gotówce.
I jeszcze jedna rzecz -  pamiętajmy, że w niektórych krajach jedynie kartą kredytową zapłacimy za hotel albo wypożyczymy samochód. 

Problem z wymianą waluty 

Jeśli chcemy kupić obcą walutę, w większości przypadków bez problemu znajdziemy waluty krajów europejskich w polskim kantorze. Kiedy nasz kierunek podróży jest bardziej egzotyczny i pojawia się problem z zakupem pieniędzy przed wyjazdem, walutę możesz wymienić już na miejscu. Pamiętaj jednak, że  wtedy jednak lepiej wziąć ze sobą dolary albo euro, ponieważ sprzedaż złotówek np. w Gruzji może okazać się nie mniejszym wyzwaniem, niż zakup gruzińskiego lari w Polsce.

Limity dla przewozu gotówki

Jeśli należysz do tej grupy podróżników, która najlepiej czuje się wioząc ze sobą na wakacje zapas gotówki na cały wyjazd, koniecznie sprawdź najpierw ograniczenia w przewozie pieniędzy przez granice – np. w ambasadach i konsulatach polskich w kraju docelowym lub też u przedstawicielstw zagranicznych w Polsce. W przypadku UE obowiązek taki pojawia się przy równorzędności 10 000 EUR, ale raczej mało kto wiezie ze sobą taki majątek na urlop. Jednak  dla Chin jest to już jednak kwota 5 000 USD; przy przewożeniu takiej sumy cudzoziemcy zobowiązani są do złożenia stosownej deklaracji celnej i na jej podstawie przy wyjeździe przeprowadzana jest kontrola i odprawa dewiz. 

Zablokowana karta  

Korzystanie z karty płatniczej niesie ze sobą ryzyko tzw. skimmingu. Złodziej skanuje zawartość paska magnetycznego i tworzy jej nielegalną kopię żeby dokonywać za jej pomocą transakcji – czyli wykradać środki z rachunku klienta.  

Banki chronią swoich klientów przed takim niebezpieczeństwem między innymi analizując transakcje w celu wychwycenia „nietypowego” zachowania klienta. Wyobraźmy sobie, że pan Kowalski, dla którego dotąd najdalszym kierunkiem wakacyjnym była plaża nad Bałtykiem, nagle zdecyduje się na podróż do Azji. Jeśli użyje tam swojej karty płatniczej, bank może uznać taką operację za podejrzaną i zablokować mu kartę, pozostawiając go na jakiś czas bez środków. Podejrzaną, ponieważ w przypadku nielegalnego skopiowania karty na ogół nieuprawnione płatności odbywają się po drugiej stronie globu. Karta zostanie odblokowana  dopiero gdy bank będzie miał pewność, że transakcji dokonał  jej prawowity użytkownik – a to może zająć  trochę czasu i co gorsze, kosztować Cię sporo Aby zapobiec takiemu obrotowi spraw, wystarczy poinformować swój bank o planie korzystania z karty za granicą – w miejscu, do którego udajemy na urlop. 

Najgorszy scenariusz: kradzież portfela

Turyści to łakomy kąsek dla kieszonkowców. Lotniska pełne ludzi czy zatłoczone środki komunikacji miejskiej to idealne środowisko do ich działalności. Nie trzeba nikogo uświadamiać, jak ważne jest zachowanie ostrożności w kwestii przewozu gotówki. Warto niemniej przypomnieć zasady bezpieczeństwa dla kart płatniczych – i mowa tu nie tylko o nienoszeniu przy niej numeru PIN. Przed wyjazdem upewnij się, że na koncie, do którego przynależy karta nie masz więcej pieniędzy niż potrzebujesz podczas wyjazdu. Resztę przelej na otwarte konto oszczędnościowe - tam będą bezpieczniejsze, a jednocześnie jeśli będziesz faktycznie potrzebował dodatkowych środków – będziesz je mógł przelać na swoje konto osobiste. Sprawdź też dzienne limity płatności dla transakcji tradycyjnych oraz zbliżeniowych i w razie potrzeby je zredukuj. Warto też śledzić powiadomienia push lub SMS o wykonywanych transakcjach – może się zdarzyć, że szybciej dostaniemy informację na telefon, niż zauważymy brak karty. To powoli nam szybko zareagować i ją zablokować, chroniąc się przed dalszymi stratami. Przewaga pieniądza plastikowego jest również taka, że o ile gotówkę tracimy w razie kradzieży raczej bezpowrotnie, to w przypadku nielegalnych transakcji naszą kartą możemy złożyć reklamację. Warto pamiętać, że w razie nieautoryzowanych transakcji (np. zgubioną lub skradzioną kartą) do czasu zastrzeżenia karty, jej właściciel ponosi odpowiedzialność tylko do kwoty 150 euro, powyżej tej kwoty odpowiada już bank.

Dodatkowo dla większego komfortu psychicznego możemy wykupić ubezpieczenie karty płatniczej.

Jeśli sprawdzi się  czarny scenariusz i w wyniku kradzieży zostaniemy pozbawieni zarówno karty, jak i gotówki, rozwiązaniem może być pozabankowy przekaz pieniężny od kogoś bliskiego (np. za pośrednictwem Western Union). Do jego odbioru potrzebny będzie jednak dokument tożsamości, dlatego w podróży żelazną zasadą powinno być to, że pieniądze i karty nosimy w inny miejscu, niż dokumenty. W przeciwnym razie wyjazd może okazać się aż nadto niezapomniany.

 

Podsumowanie:

By nie spotkała nas za granicą przykra niespodzianka związana z pieniędzmi i płatnościami, już na etapie planowania wyjazdu dobrze jest zrobić w tym temacie rozeznanie. Dotyczyć ono powinno możliwości płacenia kartą w kraju będącym celem podróży oraz, w razie potrzeby, także kwestii formalnych związanych z przewożeniem większej gotówki. Dodatkowo dobrą praktyką, szczególnie w przypadku kierunków egzotycznych, jest poinformowanie naszego banku o planowanej podróży. Zawsze natomiast należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które zminimalizują ryzyko padnięcia ofiarą kieszonkowca lub ogołocenia konta w przypadku utraty karty płatniczej.