Finanse w związku - konto razem czy osobno?

Rozmowy o finansach bywają stresujące. W szczególności, jeśli chcemy o nich dyskutować z naszą drugą połową. To tak mało romantyczne... Może więc lepiej nie mieszać sfery miłosnej z finansową? Niech każdy ma swoje własne konto i nie interesuje się budżetem partnera lub partnerki. To bywa jednak bardzo uciążliwe, wiele wydatków jest przecież wspólnych! Jak to w końcu jest - lepiej mieć wspólne czy osobne konto? Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Na pewno jednak tej kwestii warto się przyjrzeć - szczególnie, jeśli stoisz przed takim właśnie wyborem.

Konto osobne, czyli rozwiązanie dla indywidualistów

Nawet jeśli Twój związek należy do tych bardzo bliskich i zażyłych, posiadanie osobnych kont ma swoje zalety. Chociażby z tej prostej przyczyny, że w większości związków obie strony mają własne, niezależne przychody. Wydaje się więc to naturalne, że każdy swoją pensję dostaje na własne konto i nim zarządza. Kosztami wszelkich wydatków można się dzielić po połowie.

W stereotypach, które jak wiemy są z reguły dalekie od rzeczywistości, kobieta wydaje mnóstwo  pieniędzy na ubrania i kosmetyki. Mężczyzna zaś obciąża budżet “inwestycjami” w weekendowe wypady w męskim gronie lub dbanie o auto albo motor. Na szczęście, posiadacze oddzielnych kont nie muszą się martwić o wydatki swojej miłości. Dopóki nakłady na hobby i zakupy nie wpływają na terminowość opłat i wspólne wyjazdy czy zakupy -  nie ma problemu! Można żyć według zasady “czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”. Taki balans nie jest łatwy w wypracowaniu, ale z pewnością nie jest niemożliwy!

Inną, zresztą bardzo pozytywną, zaletą posiadania osobnych kont w związku jest … możliwość zaskakiwania drugiej połowy prezentami! Według badania przeprowadzonego w ramach “Finansowego Barometru ING”, 28% Polaków jest skłonna utrzymać niektóre ze spraw finansowych w sekrecie przed partnerem lub partnerką, gdyby chodziło o prezent dla niego lub niej.

Czy prowadzenie osobnych kont bankowych ma jakieś wady? Prowadzenie zrównoważonego budżetu, jeśli Ty i Twoja druga połowa macie osobne konta (lub nawet więcej niż jedno!), może być po prostu trudniejsze.

Konto wspólne, czyli jawność i prostota

Jeśli chcecie prowadzić jeden budżet i po równo składać się na jego zasilanie, wspólne konto może być dla Was propozycją. To rozwiązanie też ma wiele zalet. Chyba największa z nich jest … porządek! Jeśli obie wypłaty będą wpływać na jeden rachunek bankowy, a wszelkiego rodzaju zakupy będą finansowane z jego środków, raczej nie ma mowy o bałaganie w finansach. Każda ze stron ma przecież wgląd w konto, zawsze może np. sprawdzić jego stan itp. Jeśli zamówisz dla siebie i swojej połówki osobne karty płatnicze, codzienne zakupy będą naprawdę łatwe. Wspólne konto może pomóc w uproszczeniu codziennego zarządzania budżetem.

To także rozwiązanie dla tych par, które cenią sobie pełną jawność. Przed czujnym okiem partnera lub partnerki nic się przecież nie ukryje.  Wspólne konto na pewno motywuje do tego, by oszczędzać i nie przesadzać zbytnio z zakupami. Szczególnie tymi spontanicznymi, zrobionymi pod wpływem chwili…

Największym minusem korzystania z jednego konta bankowego w związku jest, w pewnym stopniu, utrata niezależności finansowej. Jeśli Twoja druga połówka może śledzić Twoje wydatki, może zdarzyć się też, że zechce o nich rozmawiać lub prosić o zmianę nawyków finansowych. Nie wszystkim się to spodoba!

Kompromis?

Czy istnieje system lub rozwiązanie, które zadowoli tych, którzy chcą wspólnego konta, ale chcą mieć dostęp do własnych pieniędzy niezależnie od partnera lub partnerki? Może wystarczy otworzyć odrębne wspólne konto, na które (dzięki zleceniom stałym) wpływać będzie część funduszy prywatnych każdej ze stron. Konto takie powinno posiadać wystarczająco środków, by pokryć takie koszty jak:

  • Środki na utrzymanie mieszkania,
  • Raty wspólnych zobowiązań,
  • Fundusze na codzienne zakupy,
  • Środki poświęcone na potrzeby innych członków rodziny,
  • Nieprzewidziane zakupy, np. w przypadku odwiedzin rodziny, czy pilnego remontu,
  • Ze środków tu zgromadzonych można też zasilać wspólny cel oszczędnościowy - zakup nowego auta lub wakacyjny wypad.

Osobne konto dla każdej ze stron na pewno zapewni wystarczającą ilość niezależności i prywatności, by zadbać o swoje hobby lub … sprawić żonie lub mężowi prezent na urodziny. Wspólny rachunek bankowy pomoże zaś w uporządkowaniu domowego budżetu i zarządzaniu wspólnymi wydatkami.

 

Fot. Fotolia

Komentarze